Obsługa prawna spółek

Compliance

Czy pamiętałeś o obowiązku zgłaszania umów o dzieło do ZUS?

Warto przypomnieć, iż stosunku do umów o dzieło zawieranych od 1 stycznia 2021 r. istnieje obowiązek poinformowania ZUS o zawarciu takiej umowy. Powinność ta została nałożona na płatników składek oraz osoby fizyczne zlecające wykonanie dzieła. Oznacza to, że z nowym obciążeniem powinni się liczyć nie tylko przedsiębiorcy, ale też osoby prywatne.   Zgłoszeniu do ZUS podlegają dane stron umowy o dzieło oraz informacje o zawartych umowach – daty ich zawarcia i wykonywania oraz liczba zawartych umów (nie wskazuje się zatem wysokości wynagrodzenia). Informacje te należy wskazać na przeznaczonym do tego formularzu.   Choć dokonanie zgłoszenia nie jest skomplikowane, a dokonać można do również elektronicznie, bez wątpienia jest to kolejna uciążliwa formalność. Dodatkową niedogodnością jest to, że na realizację obowiązku zgłaszający ma jedynie 7 dni od dnia zawarcia umowy.   Pozytywnym aspektem jest to, że spod obowiązku rejestrowego wyłączone zostały określone umowy o dzieło, czyli takie które:
  • zawarte zostały z własnym pracownikiem,
  • wykonywane są na rzecz własnego pracodawcy, mimo tego, że zostały zawarte z innym podmiotem,
  • w których wykonawcą dzieła jest osoba prowadząca działalność gospodarczą, a zlecana usługa wchodzi w zakres tej działalności.
  Dodatkowo z realizacji obowiązku informacyjnego zwolnione będą podmioty i jednostki organizacyjne (np. spółki prawa handlowego, stowarzyszenia), które co prawda zawierają umowy o dzieło, ale nie są płatnikami składek, tj. nie zgłaszają do ubezpieczeń społecznych żadnego ubezpieczonego. Co ważne, z takiego zwolnienia podmiotowego nie korzystają osoby fizyczne, które nie są zarejestrowane w ZUS jako płatnik składek.  

Co oznaczają te zmiany?

Przede wszystkim należy mieć świadomość, że za niedopełnienie obowiązku zgłoszenia grozi grzywna w wysokości do 5 tys. zł. Jednak skutkiem, którego przedsiębiorcy obawiają się najbardziej, jest docelowe  przeznaczenie rejestru. Oficjalnie ma on służyć do celów statystyczno-analitycznych, tj. do szacowania liczby zawieranych umów o dzieło czy badania kierunków rozwoju przedsiębiorczości. Najważniejszą konsekwencją prowadzenia rejestru wydaje się jednak możliwość trafnego wytypowania firm do kontroli. Można spodziewać się, że ZUS będzie analizował zasadność stosowania umowy o dzieło w konkretnej sytuacji i podważał ją w razie stwierdzenia, że zastosowanie powinna mieć umowa zlecenia, która to jest oskładkowana. W razie stwierdzenia, że umowy takie zawierane były pomiędzy stronami w przeszłości, ZUS będzie mógł dochodzić składek za taką osobę (wraz z odsetkami) aż do 5 lat wstecz.   Dlatego też – w razie zawierania umów o dzieło – zalecamy nie tylko pamiętać o obowiązku zgłoszenia ich do ZUS. Warto też z wyprzedzeniem przeprowadzić dokładną analizę, czy taki typ umowy odpowiada faktycznym zasadom współpracy między stronami.
Autor

Katarzyna Rozenberg

Radca prawny w Zespole Prawnym Mariański Group
Profesjonalizm
& Pasja
Powrót do listy

Zobacz również